„Czemu cię zajmuje to, co się dzieje poza tobą? Zapewnij sobie chwilę wolną do nauczenia się czegoś dobrego i przestań błądzić w koło.”, Marek Aureliusz, II.7

Dlaczego tak trudno jest się skoncentrować na sobie? Na swoich pragnienieniach i oczekiwaniach. Swoich własnych a nie tych wynikających z oczekiwań innych. Czy można z prawdziwą troską zajmować się innymi nie zadbawszczy w przódy o siebie? Dlaczego w samolocie najpierw zakładać należy maskę z tlenem sobie o dopiero później innym?